Huk nad Poddębicami i regionem? Co to było? Wyjaśniamy

W piątek ok. godz. 14. potężny huk zaniepokoił mieszkańców Poddębic i okolic. Podobne dźwięki były słyszalne również m.in. w Uniejowie i Pęczniewie, prawdopodobnie w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.  Jak mówią mieszkańcy, w niektórych miejscach odczuwalny był również wstrząs. Podobne sytuacje miały miejsce wczoraj w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza. Jak informuje wlkp24.info potężny huk spowodowały dwa samoloty, które z dużą prędkością przecięły niebo nad regionem.

Huk nad Poddębicami i regionem? Co to było? Wyjaśniamy

Przyczyną podobnych zjawisk w ostatnich dniach był, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przelot wojskowych samolotów, które przekroczyły barierę dźwięku. – Huk mógł być słyszalny w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. 

Służby ratunkowe, w tym straż pożarna i policja w Poddębicach nie odnotowały żadnych sygnałów, dotyczących potencjalnych eksplozji. Odgłosy były prawdopodobnie spowodowane przez myśliwce, patrolujące niebo nad Polską. Identyczne sytuacje wystąpiły wczoraj w okolicach Kalisza, a na początku marca w kilku miejscach regionu świętokrzyskiego, w tym Kielc. Samoloty powodują olbrzymi hałas, przekraczając barierę dźwięku.

Prawdopodobnie za spowodowanie niepokojącego mieszkańców hałasu były odpowiedzialne samoloty, które przeleciały nad naszym regionem. To z dużym prawdopodobieństwem wojskowe myśliwce, które osiągnęły bardzo dużą prędkość, która spowodowała charakterystyczny huk.

Gdy prędkość samolotu będzie taka jak prędkość rozchodzenia się dźwięku, na przodzie samolotu powstanie jakby "ściana" - bariera . Zwiększenie prędkości spowoduje rozcięcie tej bariery i powstaje fala. Tworzy się stożkowaty obszar rozprzestrzeniający się do tyłu. Wierzchołek tego stożka znajduje się na samolocie. To nic innego jak ciągła fala uderzeniowa. Tak długo jak samolot leci z prędkością naddźwiękową tak długo rozchodzi się fala uderzeniowa. Mitem jest zatem przeświadczenie, że huk powstaje tylko przy przekroczeniu prędkości dźwięku. Gdy w zasięgu fali uderzeniowej (gwałtownych zmian ciśnienia) znajdzie się człowiek, gwałtownie rośnie ciśnienie w bębenkach usznych, potem gwałtownie obniża się i wraca do normalnego ciśnienia. Zmiany ciśnienia wprawiają w drgania błonę bębenkową i słyszymy te drgania jako huk."  - czytamy na www.medianauka.pl

Mówi się, że przy przekroczeniu bariery dźwięku słyszy się charakterystyczny huk, a nawet kilka następujących po sobie. Za ten dźwięk odpowiada tzw. grom dźwiękowy. Gdy prędkość samolotu równa się prędkości dźwięku na przodzie maszyny powstaje bariera, jej przekroczenie powoduje powstanie fali akustycznej. 

Podobne dźwięki odnotowano 3 kwietnia 2022 roku wielu miejscowościach województwa opolskiego. Wtedy słyszane były dwa odgłosy ,,eksplozji", które wywołały przelatujące nad województwem myśliwce. Na filmie słychać przelot podobnych maszyn na początku kwietnia (wideo: Kluczbork112 - YouTube):