Zamknij

Zignorował STOP i nie włączył świateł, ale to alkohol za kierownicą okazał się największym problemem

09:58, 10.04.2025 Aktualizacja: 16:24, 11.04.2025
Fot. KPP Poddębice. Fot. KPP Poddębice.

To miała być rutynowa kontrola drogowa, zakończyła się jednak ujawnieniem poważnego przestępstwa. W środę, 9 kwietnia 2025 roku, tuż przed godziną 10:00, policjanci z Komisariatu Policji w Uniejowie zatrzymali kierowcę volkswagena, który zlekceważył znak „STOP” i jechał bez włączonych świateł. Jak się okazało — to był dopiero początek kłopotów 64-latka.

Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem rozwiało wszelkie wątpliwości — mieszkaniec gminy Uniejów miał w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu, co klasyfikuje go jako osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości.

Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy i wysoka grzywna. Sprawa trafi teraz do sądu.

Policja przypomina, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to nie tylko przestępstwo — to także realne zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%