Unikasz odebrania zawiadomienia o mandacie? "Zapomniałeś" kto kierował autem, a otrzymałeś zdjęcie z fotoradaru? Ministerstwo Infrastruktury chce wrócić do pomysłu - "twój samochód - twój mandat".
Projekt kolejnych zmian w przepisach o ruchu drogowym jest już przygotowany od dłuższego czasu. Resort infrastruktury chce zakończyć proces unikania odpowiedzialności za wykroczenia.
Zapisy projektu dotyczą mandatów otrzymanych z fotoradarów, a także urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości.
Na czym polegać mają nowe przepisy?
- Zasada "właściciel płaci mandat" ma działać, gdy będzie on unikał odebrania zawiadomienia o mandacie - nie odbierze korespondencji i nie odpisze, czy prowadził auto lub nie wskaże kierowcy - wynika z ustaleń dziennikarzy RMF FM.
Właściciel pojazdu będzie musiał wskazać, kto kierował samochodem w chwili przekroczenia prędkości. Jeśli wskazana osoba będzie unikała kary... zapłaci on sam.
- Ta zasada ma przerwać "łańcuszek" przerzucania odpowiedzialności na kolejne osoby. Jeśli wskazana przez właściciela osoba nie przyjmie mandatu, nie będzie dalszych poszukiwań. Zapłaci ten, do kogo należy auto
- wskazuje wiceminister Rafał Weber.
Zmiany w prawie powinny został uchwalone w ciągu najbliższych miesięcy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz