Minister sportu chce walczyć ze zwolnieniami z lekcji wychowania fizycznego. Kamil Bortniczuk, na łamach radia RMF FM, przedstawił rozwiązanie, które ma temu zapobiec.
Ministerstwo Zdrowia alarmuje, że nawet 30 proc. uczniów nie chodzi regularnie na lekcje wychowania fizycznego. Aktywność sportowa dzieci z roku na rok spada, a pandemia pogorszyła statystyki.
Dlatego ministerstwo chce podjąć działania mające na celu aktywizację sportową w szkołach.
Minister sportu, Kamil Bortniczuk ma plan, jak zmniejszyć liczbę uczniów, którzy unikają udziału w lekcjach wychowania fizycznego. Polityk chce, by długoterminowe zwolnienia mógł wystawiać jedynie specjalista.
- Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji wf-u - semestralne czy dłuższe będą respektowane tylko wówczas, gdy wystawi je lekarz specjalista - mówił w Rozmowie w południe w RMF FM minister sportu.
Dotychczas takie zwolnienie mógł wystawić lekarz rodzinny.
Z początkiem nowego roku szkolnego wystartuje pilotaż programu Narodowa Baza Talentów. Program, początkowo realizowany w dwóch województwach, ma zobowiązać nauczycieli by przeprowadzić wśród uczniów szereg testów.
Te mają pozwolić na monitorowanie kondycji dzieci i wyławianie talentów.
- Nie wiem, czy jesteśmy w stanie zupełnie oderwać dzieciaki od telefonów. Ale jesteśmy w stanie wykorzystać tenże smartfon, żeby młodych ludzi aktywizować. I ten program (Narodowa Baza Talentów) to będzie też aplikacja na smartfon, która pozwoli porównywać swoje wyniki z rówieśnikami, zdobywać nagrody dla siebie, dla szkoły, dla gminy, dla powiatu, która pozwoli rywalizować bezpośrednio poza szkolnymi testami - wskazywał szef resortu sportu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz